Jakiś czas temu miałam przyjemność upieczenia i udekorowania dużego podwójnego piernikowego serca dla Urszuli i Stanisława z okazji rubinowych godów (można je zobaczyć tutaj). Teraz do serca dorobiłam jeszcze małe serduszka, które udekorują ich przyjęcie i będą stanowiły pamiątkę dla gości.
wtorek, 30 lipca 2013
poniedziałek, 29 lipca 2013
lato w pełni
Lato wybuchło z całych sił. Dlatego dobrze jest schronić się, choćby na chwilę, w cieniu ogrodu.
Weekend na działce, mimo, że upał doskwierał, był dość pracowity.
Pozbieraliśmy owoce...
na razie trochę śliwek, jabłek i porzeczek, z których nastawiliśmy wino a jutro chyba się skuszę na upieczenie szarlotki i może jakiegoś placka ze śliwkami. ;)
Przywitaliśmy się też z nowymi sąsiadami. :)
Na działce obok zamieszkała młoda kotka z dwoma kociętami. Kocia mama jest nadzwyczaj ufna i przyjacielska. W kilka chwil dała się oswoić, w przeciwieństwie do jej dzieci, które nawet podczas karmienia cały czas nas obserwowały. :)
Zresztą nie tylko one... moje dziewczynki też obserwowały bacznie konkurencję ;)
dojrzewają jabłka a pszczółki pracowicie zapylają maliny. Zapowiadają się bardzo udane zbiory w tym roku. :)
Weekend na działce, mimo, że upał doskwierał, był dość pracowity.
Pozbieraliśmy owoce...
na razie trochę śliwek, jabłek i porzeczek, z których nastawiliśmy wino a jutro chyba się skuszę na upieczenie szarlotki i może jakiegoś placka ze śliwkami. ;)
Przywitaliśmy się też z nowymi sąsiadami. :)
Na działce obok zamieszkała młoda kotka z dwoma kociętami. Kocia mama jest nadzwyczaj ufna i przyjacielska. W kilka chwil dała się oswoić, w przeciwieństwie do jej dzieci, które nawet podczas karmienia cały czas nas obserwowały. :)
Zresztą nie tylko one... moje dziewczynki też obserwowały bacznie konkurencję ;)
A w ogrodzie...
dojrzewają jabłka a pszczółki pracowicie zapylają maliny. Zapowiadają się bardzo udane zbiory w tym roku. :)
sobota, 20 lipca 2013
Wymianka - Pożegnanie lata :)
Wiem, że lato jeszcze w pełni, ale...
I cóż mogę jeszcze napisać. Życzę wszystkim udanej zabawy. :)
Moja pierwsza wymianka okazała
się dla wszystkich rewelacyjną zabawą. Dlatego idąc za ciosem postanowiłam zorganizować
kolejną. Tym jednak razem adresowaną do większego grona odbiorców.
Mam nadzieję, że mimo wakacyjnego
sezonu znajdą się chętni, aby przyłączyć się do tej zabawy.
Wymianka adresowana jest do osób
posiadających oraz regularnie prowadzących przynajmniej jednego bloga. Zapisy do 18 sierpnia 2013 r.,
a paczuszki powinny się znaleźć w domach waszych wymiankowych par NAJPÓŹNIEJ
do 21 września 2013. Jest to szczególna data, gdyż właśnie wtedy
wypada przesilenie jesienne, czyli ostatni dzień kalendarzowego lata.
Co może się znaleźć w paczuszce?
- coś wykonanego własnoręcznie związanego z tematem wymianki czyli latem i wakacjami. Przyznacie, że tematyka daje duże pole do popisu ;),
- coś wykonanego własnoręcznie związanego z tematem wymianki czyli latem i wakacjami. Przyznacie, że tematyka daje duże pole do popisu ;),
- przydasie, które pomogą
tworzyć kolejne piękne prace,
- herbatki, kawki, czekoladki
itd.,
- oraz wszystko inne, co
przyjdzie wam do głowy a jest związane z tematem wymiankowym.
Zachęcam do zaglądania na blogi
waszych wymiankowych par i próbowania w jakiś sposób spersonalizowania
zawartości paczek. :)
- Chętnych proszę o
pozostawienie komentarza wraz z adresem mailowym oraz linkiem do bloga pod tym
postem do dnia 18.08.2013 r.
- Proszę o umieszczenie na
swoim blogu powyższego baneru z linkiem kierującym do tego postu.
- Proszę o przesłanie
swojego adresu oraz informacji z wyrażeniem zgody (albo nie) na wysyłkę za
granicę na mojego maila: agnieszek.z@gmail.com
- Dnia 19 sierpnia odbędzie
się losowanie - stworzę pary, po czym porozsyłam adresy do wysyłki paczuszek.
- Osoby, które do dnia 18
sierpnia nie spełnią powyższych punktów zostaną wykluczone z wymianki.
- Po wysłaniu paczuszek proszę
o informację o tym fakcie. Nie chciałabym aby ktoś został pominięty. :)
- Prezencikami możemy się
chwalić na blogach już od 21 września.
I cóż mogę jeszcze napisać. Życzę wszystkim udanej zabawy. :)
dwa serduszka z piernika
Czy ja przypadkiem nie pisałam jakiś czas temu, że lubię dekorować serca? Na potwierdzenie moich słów kolejne dwa. Duże "na bogato" i małe całkiem skromne. ;)
Czyli dla każdego coś miłego.
No to które? :)
Czyli dla każdego coś miłego.
No to które? :)
piątek, 19 lipca 2013
Serce i Serce ;)
Serca odsłona druga. :)
Tak jak poprzednio, mają około 10 - 11 cm wielkości. Udekorowane lukrem królewskim, cukrowymi perełkami oraz cukrowymi motylkami.
Które lepsze?
Tak jak poprzednio, mają około 10 - 11 cm wielkości. Udekorowane lukrem królewskim, cukrowymi perełkami oraz cukrowymi motylkami.
Które lepsze?
czwartek, 18 lipca 2013
Piernikowe serca - dobre na każdą okazję
Dziś kolejne z piernikowych serduszek. Mają około 10 - 11 cm. Ostatnio powstała cała seria, tak więc spodziewajcie się niebawem kolejnych zdjęć. ;)
Wiem, że są bardzo podobne, ale dajcie znać, które bardziej przypadło wam do gustu. :)
Wiem, że są bardzo podobne, ale dajcie znać, które bardziej przypadło wam do gustu. :)
środa, 17 lipca 2013
Finał kociej wymianki :)
Jakiś czas temu postanowiłam zorganizować kocią wymiankę. I niech nikogo nazwa nie zmyli. Nikt nie wymieniaeł się kotami. ;)
Finał wymianki przypadł na dzień dzisiejszy. A czemu akurat dziś? Otóż 17 lipca 2008 roku przyszła na świat moja starsza kotka - Myszka. :) Myszka dostała już swoje urodzinowe łakocie a teraz uwaga... będzie dużo zdjęć. ;)
Najpierw relacja z tego co dostałam ja i moje kicie w paczuszce od mojej wymiankowej pary, którą była Beata Zasada z bloga Cat in bag.
Na zdjęciu widać jak moja młodsza - Tosia, dobiera się już do zawartości paczuszki. ;) Przed zrobieniem zdjęcia musiałam im obligatoryjnie otworzyć łakocie, bo mi do paczki właziły. :)
A w paczuszce znalazły się wspaniałe różności. Między innymi ręcznie dziergana serwetka na stół, skórzane etui na telefon z motywem kocich łapek, notes w skórzanej oprawie z dwoma kotkami, trzy serduszka oraz rewelacyjnego fioletowo żółtego kota w torbie - wszystkie te rzeczy osobiście wykonała Beata. :) Dostałam jeszcze rękaw z tutkami do dekoracji (przyda mi się w moich babeczkowych bojach), dwie czekolady, garść cukierasków. A moje dziewczynki dostały myszkę, dwie piłeczki i łakocie, które od razu musiałam im otworzyć. ;)
A teraz kilka zdjęć tego co znalazło się w paczuszce, którą wysłałam do Beaty. :)
Oto zdjęcie ogólne.
Dla kociaków czekoladowe myszki, kocie kiełbaski w dwóch smakach, witaminki i przysmaki pomagające ścierać kamień z kociego uzębienia, oraz trzy myszki z piórkami.
A dla Beaty... ponieważ wiem, że lubi szyć, dostała ode mnie dwa kawałki lnu z kocim nadrukiem.
Sporą ilość pierniczków, z których zaprezentuję tylko część (z kotami oczywiście)
Kartkę widoczną na pierwszym zdjęcia zrobioną przez Katkę oraz garść cukierasów.
Za wymiankę bardzo serdecznie dziękuję. Mam nadzieję, że nie tylko mi sprawiła mnóstwo radości.
Dajcie znać na waszych blogach, jak tam wasze paczuszki. :)
Finał wymianki przypadł na dzień dzisiejszy. A czemu akurat dziś? Otóż 17 lipca 2008 roku przyszła na świat moja starsza kotka - Myszka. :) Myszka dostała już swoje urodzinowe łakocie a teraz uwaga... będzie dużo zdjęć. ;)
Najpierw relacja z tego co dostałam ja i moje kicie w paczuszce od mojej wymiankowej pary, którą była Beata Zasada z bloga Cat in bag.
Na zdjęciu widać jak moja młodsza - Tosia, dobiera się już do zawartości paczuszki. ;) Przed zrobieniem zdjęcia musiałam im obligatoryjnie otworzyć łakocie, bo mi do paczki właziły. :)
A w paczuszce znalazły się wspaniałe różności. Między innymi ręcznie dziergana serwetka na stół, skórzane etui na telefon z motywem kocich łapek, notes w skórzanej oprawie z dwoma kotkami, trzy serduszka oraz rewelacyjnego fioletowo żółtego kota w torbie - wszystkie te rzeczy osobiście wykonała Beata. :) Dostałam jeszcze rękaw z tutkami do dekoracji (przyda mi się w moich babeczkowych bojach), dwie czekolady, garść cukierasków. A moje dziewczynki dostały myszkę, dwie piłeczki i łakocie, które od razu musiałam im otworzyć. ;)
A teraz kilka zdjęć tego co znalazło się w paczuszce, którą wysłałam do Beaty. :)
Oto zdjęcie ogólne.
Dla kociaków czekoladowe myszki, kocie kiełbaski w dwóch smakach, witaminki i przysmaki pomagające ścierać kamień z kociego uzębienia, oraz trzy myszki z piórkami.
A dla Beaty... ponieważ wiem, że lubi szyć, dostała ode mnie dwa kawałki lnu z kocim nadrukiem.
Sporą ilość pierniczków, z których zaprezentuję tylko część (z kotami oczywiście)
Kartkę widoczną na pierwszym zdjęcia zrobioną przez Katkę oraz garść cukierasów.
Za wymiankę bardzo serdecznie dziękuję. Mam nadzieję, że nie tylko mi sprawiła mnóstwo radości.
Dajcie znać na waszych blogach, jak tam wasze paczuszki. :)
wtorek, 16 lipca 2013
Serduszka ślubne dla Anny i Piotra
Dziś prezentuję kolejny przykład niezdecydowania, którego rezultatem był miks serduszek ślubnych. Jeśli nie wzory, to przynajmniej kolorystyko pozostała jednolita. ;) Biel z różem to wiodące barwy w ślubnym sezonie.
Serduszka zapakowane w duży kosz stanowiły prezent dla młodej pary. Taki "zamiast kwiatowy" ;)
poniedziałek, 15 lipca 2013
serca trzy i wyniki ;)
Ostatnio ciągle przychodzą mi do głowy pomysły na piernikowe serduszka. Dobrze jest mieć takie w domu na wszelki wypadek. :)
Serduszka nie są wygraną w konkursie, ale gwarantuję, że nagroda będzie równie atrakcyjna. :)
A teraz przejdźmy do meritum sprawy. Zapewne kilka osób zaciera już ręce z niecierpliwości.
Błyskawiczny konkurs zorganizowałam z okazji samych czwórek na liczniku odwiedzin. Dlatego pragnę nagrodzić osobę, która zostawiła czwarty komentarz pod poprzednim postem. A ponieważ czwórek na tym liczniku było pięć, dlatego także piąta osoba otrzyma nagrodę. :)
A są nimi... Katka oraz Małgorzata Chrobak - gratuluję. :)
Dziewczyny podeślijcie mi na maila informację o waszych ulubionych kolorach i adres do wysyłki nagrody.
Wszystkim za udział w zabawie serdecznie dziękuję i zapraszam do częstych odwiedzin. Zapewne jeszcze nie raz trafi się taki błyskawiczny konkurs. :)
Serduszka nie są wygraną w konkursie, ale gwarantuję, że nagroda będzie równie atrakcyjna. :)
A teraz przejdźmy do meritum sprawy. Zapewne kilka osób zaciera już ręce z niecierpliwości.
Błyskawiczny konkurs zorganizowałam z okazji samych czwórek na liczniku odwiedzin. Dlatego pragnę nagrodzić osobę, która zostawiła czwarty komentarz pod poprzednim postem. A ponieważ czwórek na tym liczniku było pięć, dlatego także piąta osoba otrzyma nagrodę. :)
A są nimi... Katka oraz Małgorzata Chrobak - gratuluję. :)
Dziewczyny podeślijcie mi na maila informację o waszych ulubionych kolorach i adres do wysyłki nagrody.
Wszystkim za udział w zabawie serdecznie dziękuję i zapraszam do częstych odwiedzin. Zapewne jeszcze nie raz trafi się taki błyskawiczny konkurs. :)
czwartek, 11 lipca 2013
Piernikowy słonik w wersji mini oraz błyskawiczny konkurs. :)
Wchodzę dziś na bloga, patrzę... a tu licznik wejść na stronę wyświetlił liczbę składającą się z pięciu czwórek. :)
Tak mi się to spodobało, że postanowiłam zorganizować błyskawiczny konkurs. Aby wziąć w nim udział wystarczy zamieścić komentarz. Jedna osoba, jeden komentarz. A już w poniedziałek ktoś otrzyma pierniczkową niespodziankę. :)
A teraz prezentuję moje "maleństwo" :) Słonik ma około 7 cm. W połączeniu z filiżanką pysznej czekolady potrafi zapewnić szczęśliwy calutki dzień. ;)
piątek, 5 lipca 2013
I znów motylki
Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie kilku koszyczków z kolorowymi pierniczkami. Znalazły się w nich między innymi kwiatki, słoneczka, pszczółki, serduszka i takie oto motylki. :)
czwartek, 4 lipca 2013
Kwiatuszek 3D w bieli
Czasami jest tak, że coś od dawna kołacze mi się po głowie, tylko nigdy nie ma czasu na realizację. Tak było w przypadku tego "projektu". W prawdzie czasu nadal nie mam dużo, ale wykorzystałam nadmiar białego lukru, który mi pozostał po ostatnich pracach i...
... powstał kwiatuszek w wersji 3D caluteńki w bieli. Tym razem zdecydowałam się na polukrowanie całej podstawy oraz ozdobienie płatków delikatną lukrowaną krateczką. Mam nadzieję, że efekt końcowy przypadnie komuś do gustu.
Jeszcze nie wiem co z nim zrobię, ale na pewno coś wymyślę. ;)
Taki kwiatek może stanowić prezent na różne okazje. Z racji koloru idealnie nadaje się na obdarowanie nim np. ... młodej pary. ;)
... powstał kwiatuszek w wersji 3D caluteńki w bieli. Tym razem zdecydowałam się na polukrowanie całej podstawy oraz ozdobienie płatków delikatną lukrowaną krateczką. Mam nadzieję, że efekt końcowy przypadnie komuś do gustu.
Jeszcze nie wiem co z nim zrobię, ale na pewno coś wymyślę. ;)
Taki kwiatek może stanowić prezent na różne okazje. Z racji koloru idealnie nadaje się na obdarowanie nim np. ... młodej pary. ;)
wtorek, 2 lipca 2013
Trzy serca weselne
To była naprawdę trudna decyzja. Wysłałam pewnej młodej damie kilka propozycji i ostatecznie nie mogą się zdecydować postanowiła, że chce większość z nich. :)
Wszystkie serduszka są w takiej samej kolorystyce: ciemna kość słoniowa, jasne bordo i zieleń. Różnią się jedynie wzorami.
Młodzi planują obdarować nimi swoich gości weselnych. A wesele już niebawem. Miejmy nadzieję, że wszystkim będą smakować. :)
Wszystkie serduszka są w takiej samej kolorystyce: ciemna kość słoniowa, jasne bordo i zieleń. Różnią się jedynie wzorami.
Młodzi planują obdarować nimi swoich gości weselnych. A wesele już niebawem. Miejmy nadzieję, że wszystkim będą smakować. :)