Takim rzutem na taśmę, prezentuję pierniczki, które w tym roku przygotowałam na halloween. Rzecz jasna, było ich nieco więcej, ale część została już wcześniej opublikowana.
A teraz biegnę wyciągać ciasto z piekarnika. ;)
I jeszcze raz przypominam, że do północy trwa moje jesienne piernikobranie. Tak więc zapisujcie się, póki czas.
Wyniki ogłoszę 2 listopada. Powodzenia.
3 komentarze:
SSStraszne te pierniczki :)))))))))
Wyglądają tak smakowicie, muszę spróbować chociaż jednego :(
Świetne wzory!Masz mnóstwo udanych pomysłów na wszelkie okazje!Podziwiam.
Prześlij komentarz