Z ubolewaniem stwierdzam, że projekt nie jest mój, ale cóż zrobić, kiedy narzeczeni przesyłają własną koncepcję i mówią, że chcą właśnie takie pierniczki.
Pozostało mi zakasać rękawy i zabrać się do pracy. :)
Wyszło całkiem nieźle. Biel i czerń w strojach ślubnych pasują do siebie idealnie, do tego fioletowa kokarda z nieco grubszej wstążki niż zazwyczaj i powiedzcie... sami chcielibyście takie dostać. ;)
4 komentarze:
Fajne!
Urocze :)
Może i projekt nie jest Twój, ale wykonanie fantastyczne :)
serduszko w ubranku w groszki jest świetne :)
Prześlij komentarz