Ostatnio brałam udział w wielu wymiankach i jeszcze kilka przede mną. ;)
Dziś chcę podsumować kolejną z nich... o tematyce Dzika Afryka, zorganizowaną przez Majalenę, która to właśnie była moją wymiankową parą. :)
Przyznam szczerze, że jeszcze nigdy nie miałam tylu pechowych momentów w wymiance, ale ostatecznie wszystko skończyło się szczęśliwie. :)
A oto co znalazłam w paczuszce, która przyleciała do mnie aż z Dublina.
W paczuszce oprócz cudnej biżuterii, przydasi i pysznych herbatek "prosto z serca Afryki" były jeszcze cukieraski, ale nie dotrwały do momentu zrobienia zdjęcia. ;)
A co ja wysłałam do Irlandii?
Część z tych pierniczków opublikowałam we wcześniejszych postach. Jednak dużo ładniejsze zdjęcia znajdziecie tutaj. :)
Bardzo dziękuję mojej wymiankowej parze za zorganizowanie tej wspaniałej zabawy i niesamowite prezenty. :)
2 komentarze:
Super wymianka :)
Ja również dziękuję, a paczuszka niespodzianka (która miała być coprawda z Afryki, ale nie jest choć też w tematyce ;) ) jest już w drodze, tak jak ustaliłyśmy. Mam nadzieję że Ci się spodoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz