Za oknem iście piekielna pogoda, tak więc, kiedy zostałam poproszona o zrobienie piernika na 18 - ste urodziny pewnego Huberta, nie miałam wątpliwości jak go ubrać.
W takie upały należy się chłodzić wszelkimi możliwymi sposobami. Dlatego piernikowy Hubert przywdział swoje lukrowe niebieskie kąpielówki chwycił butelkę zimnego piwa i pognał co sił na najbliższą plażę.
A teraz kilka słów technicznych. Hubert ma około 24 x 19 cm. Napis oraz butelka piwa zostały zrobione z małych pierniczków, które przykleiłam do całości za pomocą lukru. Niebieskie oczy powstały z czekoladowych cukierków.
Na zakończenie jeszcze raz przypominam, że trwa moje małe pierniczkowe candy. Zapisujcie się, przewidziałam kilka nagród. ;)
2 komentarze:
o jaki on słodki :D Dziękuję za udział w candy :)
Rozrywkowy ten Hubert :)
Prześlij komentarz