czwartek, 17 listopada 2011

Bałwankowy zawrót głowy :)

Bałwanek jaki jest, każdy widzi. :) Tym razem poubierałam je w kolorowe kapelusze i szaliki z pomarańczowego, zielonego i niebieskiego lukru. W końcu za oknem robi się coraz chłodniej. Pierniczki można zawiesić na choince lub po prostu zjeść.


5 komentarzy:

asieja pisze...

ale ładne!:-)

Mari-eta pisze...

Takiego zawrotu głowy mi potrzeba :)

Podać adres? :)

Śliczne!

Agnieszka L. pisze...

Możliwe, że na początku roku pokuszę się aby zrobić piernikowe candy, może się załapiesz ;).
I dziękuję za komentarze :)

Anonimowy pisze...

Szukam jakiegoś niezawodnego przepisu na pierniczki, czy mogłabyś mi jakiś polecić? Pozdrawiam

Agnieszka L. pisze...

Zapraszam do zakładki "przepisy" :)

Prześlij komentarz