Niektórzy wyjeżdżają na długi weekend, inni chodzą na impreza, a co ja robię? Nadrabiam zaległości w pieczeniu. 
Piernikowa Ewa (24 cm wysokości i 19 cm rozpiętości ramion) nosi  czerwone wdzianko z różowymi, pomarańczowymi i niebieskimi paseczkami.  
Całość obszyta złotą falbanką. We włosach ma fioletowego kwiatka. Imię jak zwykle powstało z osobnych pierniczków. 
 

5 komentarzy:
Mam na imię Ewa, popłakałam się ze śmiechu, czuję się jakbym na swoją podobiznę patrzyła :)))
Wspaniała!!!!
Urocza!! ;)
Dziękuję za miłe słowa :)
Ewcia wyszła urocza .Uwielbiam pierniki ,ale nie mam talentu do takich cudeniek jak Twoje .Pozdrawiam
Śliczniusia Ewusia :)
Prześlij komentarz