czwartek, 10 listopada 2011

Zielono mi :)

W przerwie pomiędzy dekorowaniem piernikowego łóżeczka i sklejaniem trójwymiarowych sani Św. Mikołaja (zdjęcia niebawem) zajęłam się czymś o nieco mniejszych gabarytach. Piernikowe choinki delikatnie ozdobione zielonym i złotym lukrem, a wśród nich świąteczny renifer. Kolejna z moich piernikowych propozycji na Boże Narodzenie.




4 komentarze:

Kulinarna Mania pisze...

ooo, nie za wcześnie? Dekoracje bardzo fajne, no i ten złoty barwnik wygląda świetnie!

Agnieszka L. pisze...

Oj nie za wcześnie, nie, nie. Znajomi ciągle dopytują co mam na święta a nie chce mi się ciągle ganiać z piernikami do wszystkich. Łatwiej podesłać link do strony. :)

kuchennefascynacje pisze...

Na pewno nie za wcześnie, ja też się zastanawiam nad pieczeniem pierników już teraz bo potem jak zawsze albo nie będzie już czasu albo wszystko na ostatnią chwilę. A pierniczki przepiękne :D

Mari-eta pisze...

Wszystkie Twoje pomysły są po prostu rewelacyjne!

Prześlij komentarz